Szanowni Państwo!
Wilczaki są bardzo trudną rasą, dlatego też procedura rezerwacji w mojej hodowli jest żmudna i wymaga czasu. Poza korespondencją mailową czy też rozmowami telefonicznymi konieczna jest wizyta w mojej hodowli - trzeba dopasować się czasowo, co nie zawsze jest od razu możliwe, a czas biegnie. Najlepiej zatem zgłaszać się w momencie kiedy podaję datę planowanego miotu - i proszę mi wierzyć, nawet rok przed, to nie jest wcale za wcześnie....
Zgłoszenie się dopiero wtedy gdy potwierdzam ciążę - 4 tygodnie po kryciu to już bardzo mało czasu na rozmowy i przemyślenia, ponieważ przez ostatnie 2 -3 tygodnie do porodu, a potem przez następne 4 tygodnie nie przyjmujemy gości w domu. Suce przed porodem należy zapewnić spokój, a szczeniętom bezpieczeństwo (zarazki). Możemy jednakże spotkać się na spacerze z drugą suką.
Oczywiście zapraszamy do odwiedzin przez cały rok- z wyjątkami na czas połogu. Im wcześniej tym lepiej, jest czas, aby się poznać i upewnić, że wybrana przez Państwa rasa to właśnie ta.
REASUMUJĄC: rezerwacje z dużym wyprzedzeniem, a co za tym idzie dużo cierpliwości- a to akurat jest cecha konieczna, aby dogadać się z Wilczakiem, więc niejako pierwszy test ;)